środa, 17 lutego 2016

DZIEJE SZKOŁY W PRASIE



KURT WALDHEIM ODPOWIEDZIAŁ NA LIST UCZNIÓW Z BOLESŁAWCA

Doniosłość polskiej “Deklaracji o wychowaniu społeczeństwa w duchu pokoju”, o której przewodniczący XXXIII Sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych Indalecio Lievano powiedział, że jest “kamieniem milowym w historii naszej organizacji” znajduje potwierdzenie w różnych formach.

Ostatnio wśród licznych dowodów uznania i satysfakcji szerokich kręgów polskiego społeczeństwa z powodu przyjęcia przez Zgromadzenie Ogólne tej deklaracji znalazł się list uczniów i grona nauczycielskiego Szkoły Podstawowej nr 8 im. Bojowników o Wolność i Demokrację w Bolesławcu do Sekretarza Generalnego ONZ, Kurta Waldheima.

Wraz z listem przekazany został K. Waldheimowi specjalny dyplom medalu “Primi Inter Pares”, który bolesławiecka szkoła przyznaje za wybitne zasługi dla sprawy dzieci i wychowania.

Chociaż sekretarz generalny ONZ odpowiada osobiście na nieliczne tylko z setek listów skierowanych do niego z różnych stron świata, miłe posłanie z Bolesławca potraktował w sposób szczególny. W liście do dyrekcji szkoły wyraża m.in. głębokie zadowolenie, że gest jej uczniów i pedagogów wobec jego osoby zbiegł się “z inauguracją Międzynarodowego Roku Dziecka”.

K. Waldheim przekazał również szkole w Bolesławcu swój portret ze specjalną dedykacją.

Zaprzyjaźniona z naszą redakcją Szkoła nr 8 w Bolesławcu jest kierowana przez p. Pawła Śliwko, laureata Orderu Uśmiechu, jest też ona inicjatorem klubu kawalerów tego odznaczenia w Bolesławcu.







“Dolny Śląsk wrasta w morze”

MIŁA UROCZYSTOŚĆ W BOLESŁAWIECKIEJ “8”

DALSZE PATRONATY NAD STATKAMI PLO

Uczniowie znanej na Dolnym Śląsku z morskiego wychowania Szkoły Podstawowej nr 8 w Bolesławcu przeżyli kolejną, a pierwszą w tym roku “morską przygodę”. W poniedziałek odwiedził ich szkołę przedstawiciel Polskich Linii Oceanicznych, naczelnik Wydziału Ogólnego Dyrekcji PLO w Gdyni, związany z polską flotą od kilkudziesięciu lat, Henryk Sikorski. Nie była to wizyta przypadkowa.

Wysłannik najstarszego polskiego armatora przybył, aby porozmawiać z bolesławiecką młodzieżą o statkach, marynarzach i naszej rozbudowującej się flocie oraz zapoznać się z morskim wychowaniem i działalnością w tej szkole. Przywiózł także upominki - eksponaty PLO do szkolnego muzeum morskiego : fotografie z biografiami statków, które przestały już pływać, kompas szalupowy, lampę okrętową, paterę i morskie kalendarze. A od dyrektora naczelnego PLO Tadeusza Grembowicza - osobiste pismo do dyrektora bolesławieckiej “8” Pawła Śliwki, w którym powiadamia go, że “doceniając Wasze inicjatywy na rzecz umiłowania morza wśród dzieci, młodzieży i społeczeństwa Waszego regionu” wyraża zgodę na objęcie przez tę szkołę patronatu nad budującym się 17-tysięcznikiem, który będzie się nazywał “Gen. F. Kleeberg”.

Jest to duże wyróżnienie dla uczniów i grona nauczycielskiego tej szkoły. Obecnie sprawują patronat nad statkiem “Pekin” i “Gen. F. Kleeberg” byłby ich drugim statkiem patronackim. Żadna szkoła w kraju nie dostąpiła dotąd tego zaszczytu, jedynie miasto Tarnów ma pod opieką dwa statki PLO. a w ogóle będzie to czwarty statek “bolesławiecki”, bo - przypomnijmy - szkoła miejscowa nr 4 ma patronat nad statkiem “Matejko”, a miasto nad “Bolesławcem” / i jeden i drugi statek patronacki to moja zasługa /przypisek PS, 11 lutego 2016 r. O szczegółach napisze w oddzielnych notatkach/. Uroczystość przejęcia patronatu nad “Gen. F. Kleebergiem” odbędzie się niebawem w Stoczni im. A. Warskiego w Szczecinie, gdzie statek jest budowany i będzie wodowany. Podniesienie bandery na nim ma się odbyć w 45 rocznicę zakończenia II wojny światowej. Statek będzie pływać na liniach dalekowschodnich.

Podczas poniedziałkowego spotkania z przedstawicielem PLO Henrykiem Sikorskim w Bolesławcu otrzymał on od władz miejskich odznakę “Za zasługi dla Bolesławca”, którą wręczyła zastępca naczelnika Krystyna Wawrzynowicz oraz honorową odznakę “Przyjaciel Dziecka” przyznaną przez Zarząd Główny TPD. Za przybliżanie dzieciom i młodzieży spraw polskiego morza, rozwijanie akcji patronackich i kontaktów z ludźmi morza. Ta akcja będzie rozszerzona w najbliższym czasie na wieś, w tym także dolnośląską.

Jak dowiedzieliśmy się, zakłady “Bielbaw” w Bielawie otrzymają także patronat nad nowym statkiem z serii “malarzy” - nad 16-tysięcznikiem “Chełmońskim” lub “Grottgerem”. Ostatnio delegacja zakładu pożegnała na Wybrzeżu swój dotychczasowy statek patronacki “Bielawa”, który przeszedł “na emeryturę”. U. Z. 



PRZYWRACANIE DZIECIŃSTWA

Dzieci skrzywdzone przez los, dzieci specjalnej troski. Miasto ofiarowało im stylowy pałacyk przy ul. Świerczewskiego /dziś ul. Zgorzeleckiej - PS/ wkomponowany w zieleń pobliskiego parku. Mieści aż trzy szkoły : 8-klasową podstawową Szkołę Specjalną, zawodową “wielobranżówkę” i tzw. szkołę życia dla najciężej upośledzonych.

148 uczniów z miasta i okolicy, 27 nauczycieli z sercem na dłoni, którymi kieruje mgr Stanisława Szlenzak, pedagog z powołania i z wyboru.

…Pierwszy raz przychodzą tu bez uśmiechu, nierzadko zew łzami i lękiem w oczach, z niepokojem i strachem. Dzieci odrzucone, niekochane, nieszczęśliwe. Tutaj są potrzebne, znajdują wspólny język w dialogu z wychowawcami, odnajdują własną tożsamość, zaufanie, atmosferę dla rozwoju psychicznego. Po latach wyfruwają jak ptaki z opiekuńczego gniazda w samodzielne życie. Czy sobie poradzą bez ciepła swojej szkoły, która z biegiem lat staje się drugim domem rodzinnym? Tutaj najpełniej i najpiękniej realizuje się znane hasło : “wszystkie dzieci są nasze”, które nie ma w sobie nic ze sloganu. Rejestru przyjaciół szkoły nie dałoby się spisać na wołowej skórze, ale też bez nich byłoby trudno przywrócić uśmiech dzieciństwa, tę normalność, za którą tęsknimy jak Polska długa i szeroka. Przytoczę tylko niektóre fakty.

Prezydent i Rada Miasta przekazały “Siódemce” 30 milionów złotych na wymianę naświetli obszernego gmachu. Miejmy nadzieję, że nie poskąpią dalszych złotówek na kompleksowe rozwiązanie tej kwestii. Zakłady Tkanin Technicznych “Bonitex” przekazały 5 milionów złotych. Tyle samo ofiarowała Bolesławiecka Fabryka Fiolek i Ampułek “Polfa”. Serdecznych mecenasów ma placówka oświatowa w osobach dyrektorów Tadeusza Nakoniecznego i Stanisława Kozłowskiego, wyjątkowo wrażliwych na świat potrzeb psychicznych i materialnych najmłodszych. Ludzi dobrej woli na szczęście jest więcej w grodzie nad Bobrem : Tadeusz Reguła, prezes Spółdzielni Inwalidów “Bolmet” ofiarował wrotki dziecięce i spodnie dresowe, ZCh “Wizów” proszki doczyszczenia i prania, Cech Rzemiosł Różnych zabezpieczył praktyczną naukę zawodu starszej młodzieży, nie odmawiając także wsparcia finansowego. Brygada Artylerii WP przeprowadza drobne naprawy wewnątrz budynku, tradycyjnie też organizuje grochówkę wojskową dla uczestników Wojewódzkich Igrzysk Sportowych Szkół Specjalnych w Bolesławcu, bezpłatnie przewozi uczniów na zawody sportowe. Żadna ważniejsza uroczystość nie obejdzie się bez udziału kadry oficerskiej : płk Tadeusza Żochowskiego, ppłk Kazimierza Mańkowskiego i majora Zenona Dudzińskiego.

Dyrektor PKO mgr Julian Jamroź, człowiek o wyjątkowej wrażliwości, pośredniczy w jednaniu dobrych ludzi, sponsorów i mecenasów, przekazując równocześnie 10 mln złotych na pomoce naukowe do rewalidacji i na zakup opału. Ostatnio przybywa indywidualnych donatorów : właścicielka zakładu fryzjerskiego p. Maria Dolik wyraziła zgodę na bezpłatne strzyżenie i układanie fryzur uczniom, a członkowie Rady Szkoły p.p. Elżbieta Tor i Maciej Żytniak skutecznie organizują pomoc dla dzieci najbiedniejszych. “Ceramika Artystyczna zgodziła się na praktyczną naukę zawodu, przekazała też szkole kamionkowe naczynia i wazony. Dyrektor BOK dr Danuta Mślicka promuje szkołę w lokalnej telewizji kablowej, skutecznie pomagając w poszukiwaniu ludzi życzliwych, bezinteresownych mecenasów i sponsorów. To cieszy i satysfakcjonuje, stanowi optymistyczny akcent w szarej i trudnej codzienności.

Ciepła, przyjazna dzieciom szkoła ma swoje osiągnięcia artystyczne w szerszej niż lokalnej skali. Międzynarodowe sukcesy przyniosły konkursy plastyczne w Argentynie, Indiach, RFN i Szwecji, skąd napłynęły wyróżnienia dla uczniów z Bolesławca. Sztuka stanowi język uniwersalny i dzieci są w niej rozkochane pod kierunkiem nauczycielki plastyki p. Grażyny Kryś. Ostatnio dzieci zdobyły np. 7 wyróżnień w konkursie pożarniczym /malarskim/. Przepadają poza tym za zajęciami z muzyki i rytmiki, które po mistrzowsku prowadzi p. Janina Kunecka. Już po raz ósmy gród nad Bobrem będzie gospodarzem sportowych igrzysk wojewódzkich szkół specjalnych, które wzorcowo organizują nauczyciele kultury fizycznej Weronika Słotwińska i Wojciech Respondek 

Metoda ośrodków pracy w nauczaniu początkowym p. Teresy Rudzińskiej wzbudziła uznanie fachowców z Kuratorium, a rewalidacja w wykonaniu p. Mirosławy Czajkowskiej stanowi doskonały przykład profesjonalizmu i skuteczności. Tacy pedagodzy tworzą nie tylko postęp na niwie oświaty i wychowania. Oni z benedyktyńską cierpliwością rekonstruują zagubione dzieciństwo, budują ludzkie losy, przywracają społeczeństwu normalnych obywateli. Piękna i szlachetna to misja, twórcza praca i wyjątkowy trud, za który należy się nauczycielom “Siódemki” autentyczny szacunek i szczere uznanie. Tutaj najpełniej realizuje się mądre zawołanie Janusza Korczaka :

“Dziecko - to pełny człowiek, tylko bardziej bezbronny”.

Skrzyknijmy się ponad podziałami i pomóżmy.Wszystkie dzieci są nasze, a te potrzebują szczególnie dużo serca i życzliwości.

Paweł Śliwko, “Głos Bolesławca”


Prawdziwe dzieciństwo musi mieć warunki do emocjonalnego rozwoju i kontaktu z bliskimi sobie osobami. Przyroda stanowi wyjątkową okazję do okazywania sympatii, przywiązania, miłości i wyrażania siebie samego. Najtrafniej tę myśl ujął Janusz Korczak: "dziecko to pełny człowiek, tylko bardziej bezbronny."

W kręgu rodzinnym z żoną, synową i wnuczką

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz